Pan Jan Kowalski zwrócił się do nas po raz pierwszy w marcu roku 2013 o rozliczenie z podatku holenderskiego za rok 2012. Jego zarobek był wysoki ze względu na dużo nadgodzin. Pan Jan zarobił ponad 30 tys. euro brutto i po obliczeniu wyszło że trzeba będzie oddać do urzędu skarbowego 90 euro. Oczywiście, doradziliśmy temu panu aby się rozliczył, ponieważ w tej sytuacji rozliczenie z podatku jest obowiązkowe. Lepiej rozliczyć się samemu, niż czekać aż urząd skarbowy upomni się o swoje pieniądze. Pan Jan Kowalski zapłacił 90 euro do urzędu skarbowego i był zadowolony z porady jaka mu daliśmy.
Czytaj więcej: Belastingdienst żąda oddania zwrotu z podatku
Pan Jan Kowalski pracuje w Holandii od kwietnia 2012 roku, pod koniec marca 2013 roku zgłosił się do nas o pomoc w załatwieniu zasiłku rodzinnego (hol. kinderbijslag) na trojkę dorastających dzieci. Rodzina pana Jana mieszka w Polsce, żona oraz trojka nastoletnich dzieci w wieku 12 ,13 , 15 lat. Pan Jan w Polsce stracił prace i to go zmusiło aby wyjechać do Holandii. Po złożeniu wniosku w marcu 2013, decyzja o przyznaniu holenderskiego zasiłku rodzinnego przyszła po koniec listopada tego roku. Pan Jan został powiadomiony ze rodzinne mu się należy i przyznana kwota zasiłku w ciągu paru dni zostanie wypłacona na jego konto. Ale skąd tak wysoka kwota? Pan Jan ma trojkę dzieci w wieku od 12 do 17 lat. Rodzinne na jedno dziecko w tym przedziale wiekowym wynosi 273 euro na kwartał. Czyli za jeden kwartał należało się panu Kowalskiemu na trojkę dzieci 819 euro.
Czytaj więcej: 7161 euro holenderskiego zasiłku rodzinnego, dostał pan Jan od Holandii